Ta strona używa plików cookies. Kontynuując wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Dowiedz się więcej tutaj.Akceptuję  |  Ukryj

„Operacja TWIST”

2012-06-26


„Operacja TWIST” – Grzegorz Zatryb, Strateg Skarbiec TFI SA.

Jednym z fundamentów wzrostów z ostatniego okresu było rosnące przekonanie rynków finansowych o zbliżającym się trzecim etapie luzowania ilościowego czyli QE3. Środowe posiedzenie FOMC przyniosło jednak rozczarowujące wieści. Zamiast uruchomienia programu skupu aktywów finansowych, FED podjął decyzję o przedłużeniu „Operacji TWIST” do końca bieżącego roku. Odcinając się od głosów wyrażających rozczarowanie, dobiegające ze strony uczestników rynków finansowych, decyzja amerykańskiego banku centralnego wydaje się być jak najbardziej racjonalna.

„Operacja TWIST” ma bezpośredni wpływ na realną sferę gospodarki, przede wszystkim na newralgiczny rynek mieszkaniowy. Spadające rentowności obligacji o najdłuższych terminach wykupu przekładają się bowiem w prosty sposób na oprocentowanie kredytów hipotecznych. Od października ubiegłego roku indeks oprocentowania 30 letnich kredytów hipotecznych obniżył się z 4% do 3,65%. Wartość programu wyniosła do tej pory 384 mld USD, co w porównaniu choćby z europejskim LTRO nie robi wrażenia. W efekcie po raz pierwszy wartość netto domów kupionych na kredyt stała się wyższa od zera. W przypadku kredytów o stałym oprocentowaniu, refinansowanie tańszymi funduszami zdecydowanie obniża wartość pożyczki. Dla 30 letnich instrumentów spadek oprocentowania o 0,35% oznacza spadek realnej wartości zadłużenia o 6%. To w skali opartego na kredycie rynku mieszkaniowego bardzo dużo.

QE3 byłoby bez wątpienia bardziej spektakularne ale jego przełożenie na amerykańską gospodarkę na tym etapie byłoby relatywnie mniejsze. Wydaje się, że FED zostawia sobie trzeci etap luzowania ilościowego na „czarną godzinę” czyli gwałtowne zaostrzenie kryzysu w strefie euro.